Makaron Placki

Omlet makaronowy w 10 minut

25 sierpnia 2015
Omlet makaronowy w 10 minut

Omlet makaronowy w 10 minut

      Omlet makaronowy, pomysł na poniedziałkowy obiad lub ciepłą kolację. Pyszny omlet z makaronu jaki został z obiadu. Przepis na ten omlet makaronowy jak zawsze powstał w trakcie sprzątania lodówki. 🙂  Szukasz pomysłu na makaron, co zrobić z makaronu? Taki placek z dodatkami to prawie jak pizza. Na szybko można zrobić ciepły posiłek korzystając z tego co ma się w lodówce.

 

Dziś mamy DZIEŃ POLSKIEJ ŻYWNOŚCI takie nasz małe święto.  W takim dniu i ja postanowiłam docenić co nasze krajowe, a po trosze i lokalne. Taki kulinarny patriota się we mnie zrodził i postanowiłam zaprezentować  …. wypasiony omlet z polskich produktów. Sam placek może nie jest tak rdzennie nasz, podobni wymyślili go Rzymianie, a do Polski trafił za sprawą  Marysieńki Sobieskiej wielkiej fanki tej potrawy. Jednak   te kilka setek w naszym kraju już go czyni naszym ziomkiem . 😊

Omlet makaronowy w 10 minut

szklanka ugotowanego makaronu krajanka

2 jajka

4 łyżki maślanki

2 łyżki otrębów owsianych

sól i pieprz do smaku

szczypta sody oczyszczanej

pomidor

dwa plastry szynki

trochę żółtego sera

szczypiorek

łyżka oleju

Omlet makaronowy jak zrobić

Jajka, maślankę sól i pieprz oraz sodę dokładnie razem mieszamy aby powstała jednolita masa. Do takiej masy dodajemy makaron, ja użyłam makaronu z mojej wygranej( pokaźnej paczki ) czyli Międzybrodzki . Muszę jeszcze nadmienić, że ów omlet to potrawa która została nagrodzona w konkursie ww. firmy.

 

Wszystko dokładni mieszamy, a na sam koniec wsypujemy otręby. Odstawiamy na chwilę aby pochłonęły nadmiar płynów. Patelnię rozgrzewamy z odrobiną oleju, wylewamy masę i wolno smażymy pod przykryciem.

 

Gdy spód się ładnie zarumieni, a wierzch zetnie obracamy i na upieczonej stronie układamy paski szynki, plastry pomidora, całość posypujemy startym serem.

Znów przykrywamy i chwilę smażymy aż się omlet usmaży a wierzch zagrzeje i ser rozpuści. Przed podaniem posypujemy szczypiorkiem.  Wychodzi naprawdę solidna porcja. Dzięki odrobinie sody  jest delikatny i puszysty.

Inny makaronowy wynalazek —- >  TU

To nie jest jakieś kuchenne wydziwianie, to jest doskonały sposób na resztki makaronu których już nikt nie chce zjeść lub brakło do niego zupy. Warto się też przekonać  że….makaron to nie tylko sos i zupa ale wiele, wiele innych możliwości. Smacznego. 🙂

Zobacz również

67 komentarzy

  • Ola 25 sierpnia 2015 at 18:22

    Super!

  • Magda C. 25 sierpnia 2015 at 18:22

    Super pomysł na omlet z makaronem! Nigdy nie jadłam, a chętnie spróbuję, bo wygląda przepysznie!

  • napiecyku 25 sierpnia 2015 at 18:31

    Pomysłowy omlecik, nie jadłam takiego 🙂

  • Marzena 25 sierpnia 2015 at 18:38

    Naprawdę nieźle wypasiony, prawie jak pizza:)))
    Ekstra pomysł! Gratuluję nagrody;-)

  • Candy Pandas 25 sierpnia 2015 at 19:18

    Faktycznie wypas! Jak mini pizza za bogato 🙂

  • Bożena 25 sierpnia 2015 at 19:40

    Naprawdę teraz mnie zadziwiłaś 🙂 Sama nie lubię wyrzucać jedzenia, a makaron często zostaje. Zwykle wtedy na szybko robię jakieś warzywa.

    • Ela Dziurkowska 25 sierpnia 2015 at 19:49

      Miło że się udało zaskoczyć. 🙂 Można użyć naprawdę każdego makaronu, te drobne w całości te grubsze można posiekać.

  • Domogród 25 sierpnia 2015 at 19:49

    Mocna dawka energii i smaku. Pozdrawiam Elu

  • Małgorzata Kijowska|DayliCooking 25 sierpnia 2015 at 19:57

    genialne, co tu dużo gadać 🙂

  • Chabrowe wariacje 25 sierpnia 2015 at 20:02

    Po prostu rewelacja 🙂

  • Renata 25 sierpnia 2015 at 20:18

    Eluniu ten omlet to ciekawy sposób na makaron 🙂
    Ten akurat makaron bardzo dobrze znam, bo to moje rejony i mogę go również polecić
    Buziaki przesyłam:)

    • Ela Dziurkowska 26 sierpnia 2015 at 18:11

      Zgadza się Renia, nic nie ma prawa się marnować 🙂 Buziole
      A makaron godny polecenia 🙂

  • pasjebet 25 sierpnia 2015 at 20:35

    Taki wypasiony omlet to coś dla mnie!
    Pozdrawiam Elu 🙂

  • Smak Mojego Domu 25 sierpnia 2015 at 20:46

    Faktycznie full wypas. Ja dołączam do grona zaskoczonych dodaniem makaronu do omleta. Pierwszy raz widzę.
    I fajny sposób na zagospodarowanie makaronu. Jedzenie nie powinno być wyrzucane, a czasami zostają takie resztki i większość z nas kombinuje co z nich zrobić 🙂 A tu niebanalny pomysł 🙂
    Gratuluję nagrody w konkursie.

    • Ela Dziurkowska 26 sierpnia 2015 at 18:14

      Dziękuję Agnieszka 🙂 Tak można wykorzystać każdy makaron łącznie z tymi grubszymi. Nic nie ma prawa się zmarnować. Pozdrawiam 🙂

  • Pawanna 25 sierpnia 2015 at 21:16

    Ja dziś robiłam cztery omlety na obiad, ale takie zwykłe:) Dodatki też były! Muszę przyznać, że Twój omlet bardzo mnie zaciekawił, jest wypasiony i na pewno nikt nie będzie głodny jak po moich:)))
    Pozdrawiam serdecznie.

  • Królowa Karo 25 sierpnia 2015 at 21:51

    Mi nigdy nie wychodzi klasyczny omlet, lepiej sobie radzę z biszkoptowym, więc taki zwykle jadam 🙂

    • Ela Dziurkowska 26 sierpnia 2015 at 18:15

      Ten Karolina zawsze wychodzi, maślanka i odrobina sody robią z niego najbardziej dopieszczony biszkoptowy omlet 🙂

  • morzeiwyspa 25 sierpnia 2015 at 22:45

    rewelacyjny na dobre śniadanko, wygląda bardzo smakowicie, chętnie wypróbuje 😉

  • Agnieszka Wieczorek 26 sierpnia 2015 at 02:06

    Omlety jadam często, szczególnie na śniadanie. Takie wypasione z tyloma dodatkami są przepyszne 🙂

  • Agnieszka - PolskaZupa 26 sierpnia 2015 at 07:43

    Wow, taki omlet to jak dla mnie wersja obiadowa,całe danie na jednej patelni 🙂

  • Natalia 26 sierpnia 2015 at 13:52

    Juz dawno nie smażyłam omletów, a tak je lubię:)

  • Kulinarna Maniusia 26 sierpnia 2015 at 15:16

    Super pomysł kochana. Jako że uwielbiam makaron to danie zapisuje 🙂

  • kociołek-pyszności 26 sierpnia 2015 at 15:39

    Takiego wypasionego omleta jeszcze nie jadłam 🙂 Mniam …

  • Na moim stole 26 sierpnia 2015 at 16:39

    a ja przeważnie resztki makaronu jadałam na słodko ze śmietaną i dżemem:)

    • Ela Dziurkowska 26 sierpnia 2015 at 18:20

      Też, ale takie słodkie z owocami to pamiętam z dzieciństwa. To jest moja wersja, a raczej szukanie nowych wariantów…

  • Radość z pieczenia 26 sierpnia 2015 at 17:11

    Omlet czasami przyrządzam na obiad, ale muszę przyznać, że nigdy nie dodawałam makaronu, muszę koniecznie następnym razem wypróbować 🙂

  • Krystyna Boner 26 sierpnia 2015 at 20:17

    Ciekawy pomysł na taki omlet. Dodatek makaronu to dla mnie coś nowego. Ale zapisuję przepis i muszę zrobić. Pysznie wygląda i widać, że jest to treściwe danie nie tylko dla jednej osoby:)

  • Agness 26 sierpnia 2015 at 20:20

    Zanim zostałam wegańką to bardzo często robiłam sobie omlety z samego rana. Dodawałam sporo pomidorów i cebulki! Prosto i bardzo szybko! 🙂 Teraz zastępuję wszystko smoothie, które dają mi mocnego kopa energetycznego z rana! 🙂

    • Ela Dziurkowska 27 sierpnia 2015 at 19:56

      Tak też można, ważne aby ten pierwszy poranny zastrzyk energii przyjąć. 🙂

  • Piotr, Pogotujmy.pl 26 sierpnia 2015 at 20:31

    Naprawdę wypasiony! 🙂 Pysznie 🙂

  • BasiaW 27 sierpnia 2015 at 06:24

    Iście królewski, nie dziwię się Marysieńce!

  • SMAKOWE KUBKI 27 sierpnia 2015 at 11:10

    Omlet rzeczywiście wypasiony, ale bardzo zdrowo podeszłaś do tematu.
    A ja wracam ze "smakiem" po wakacjach na łono blogerskie i cieszę podniebienie i oko w dwójnasób.Pozdrawiam Cię Elu.

    • Ela Dziurkowska 27 sierpnia 2015 at 19:57

      Witaj Bożenko fajnie że wracasz po tym leniuchowaniu. Serdecznie pozdrawiam 🙂

  • Marysia z dietmap.pl 27 sierpnia 2015 at 11:45

    Bardzo treściwy i syty omlet. Tak skojarzył mi się z pożywieniem dla rasowego faceta. Myślę, że damska porcja to mój takiego, jak na Pani zdjęciu. Ale sam pomysł na potrawę jako uhonorowanie naszej polskiej żywności trafiony w 10-siątkę. Pozdrawiam! 🙂

    • Ela Dziurkowska 27 sierpnia 2015 at 19:58

      Dziękuję za miłe słowa. 🙂 Porcja solidna, ale zawsze można się podzielić. Pozdrawiam serdecznie 🙂

  • Kasia Dietmap 27 sierpnia 2015 at 15:56

    T na pewno nie jest dietetyczny omlet, ale z chęcią bym się skusiła! Na pewno wykorzystam przepis, dziękuje! 🙂

    • Ela Dziurkowska 27 sierpnia 2015 at 20:00

      Nie trzeba go zjadać całego wystarczy mały kawałek i świat kaloryczny się nie zawali :))
      Zawsze można użyć ciemnego makaronu, dodać same pomidory bez wędliny i sera. Albo podać z owocami….też będzie smaczne 🙂 Pozdrawiam

  • Unknown 27 sierpnia 2015 at 17:59

    Doskonały omlet! 🙂 Wygląda pysznie! 🙂
    A ja zapraszam do mnie na omlet gryczany z serkiem waniliowym i czereśniami 🙂

  • Unknown 28 sierpnia 2015 at 15:55

    Uwielbiam omlety, ten wygląda baaardzo apetycznie:)

  • http://znowcosupieklam.blogspot.com/ 31 sierpnia 2015 at 10:02

    Omlecicho jak się patrzy:))) Mi przypomina z wyglądu bardzo smakowitą pizze:)

  • aśka 8 września 2015 at 21:27

    Robię jutro, bez gadania, bo wygląda rewelacyjnie. Poza tym dawno jadłam coś smacznego,a składniki jak najbardziej mi odpowiadają

  • Unknown 12 października 2015 at 20:43

    Dzięki Elu za pomysł.Różne omlety robiłam,ale z makaronem nigdy.Przepis przyda się na pewno:))

  • Zostaw komentarz