Gołąbki do słoików
Pomysł na gołąbki do słoików powstał na prośbę znajomej i jej męża. Gołąbki do słoików to takie prawie gołąbki bez zawijania. Człowiek w trasie lubi coś zjeść, takie ” gołąbki do słoików ” sprawdzają się idealnie. Klasyczne gołąbki są bardziej pracochłonne. Danie przechowuje się genialnie w słoikach. Nadzienie do gołąbków w słoikach, albo nawet całe klasyczne gołąbki tylko rozebrane na części. Jak się robi gołąbki do słoików? 😉
Zakręcony smak i aromat bardzo lubianego przez Polaków dania, a więc ”gołąbki do słoika” czyli obiad na potem. Pomysł zrodził się kiedy miałam robić klasyczne gołąbki, ale okazało się, że liście kapusty są bardzo uszkodzone i tylko kilka z nich będzie nadawać się do zawinięcia. Pomyślałam chwilę i wpadłam na taki oto pomysł. 😎
Z pewnością nigdzie wcześniej nie spotkałam się z takim przepisem. Jedno jest pewne: obiad szybki i pyszny! Smaki ze sobą współgrają, mimo że składniki ułożone warstwowo. A co godne uwagi, że doskonale się sprawdza jako danie ze słoika. Błyskawiczny i aromatyczny obiad w kilka minut, wystarczy tylko podgrzać!
Jeśli więc masz ochotę na gołąbki, a nie lubisz żmudnego zawijania, to przepis z pewnością jest dla Ciebie! Jest też dla wszystkich, którzy nie mają zamiaru stać godzinami przy rozgrzanej płycie podczas upałów. Wystarczy raz, a dobrze i zrobić zapas. W związku z tym zapraszam na pyszny obiad ze słoika!
Gołąbki do słoików przepis
1,5 szklanki ryżu
600 – 800 g łopatki bez kości
mała główka kapusty
2 cebule
2 – 3 ząbki czosnku
passata
Oraz:
2 łyżki tłuszczu
2 łyżki majeranku
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
1 liść laurowy
4 kulki ziela angielskiego
2 łyżki świeżego koperku
sól i pieprz do smaku

Gołąbki do słoików
Gołąbki do słoików jak zrobić
Ryż gotujemy w osolonej wodzie al dente, odcedzamy zostawiamy na sicie. Odsączony wkładamy do słoików tak 1/3.
Mięso kroimy w kostkę smażymy na tłuszczu na rumiano. Gdy się zrumieni dodajemy pokrojoną 1 cebulę, dusimy pod przykryciem do miękkości.
Doprawiamy solą, pieprzem majerankiem i pieprzem ziołowym. Przekładamy na talerz.
Kapustę szatkujemy i gotujemy z zielem i liściem aż będzie al dente.
Na pozostałym na patelni tłuszczu podsmażamy drugą cebulę, a gdy się zeszkli dodajemy posiekany czosnek i obgotowaną kapustę. Doprawiamy i dusimy aż będzie miękka i zbierze wszystkie smaki z naczynia. Na koniec dodajemy passatę ( kto woli może dać koncentrat) do smaku, wsypujemy koperek, majeranek i ostatecznie doprawiamy.
Gorącą kapustę wkładamy na ryż, lekko dociskając łyżką, resztę dopełniamy mięsem. I tak każdy ze składników zajmuje 1/3 słoika. Mocno dokręcamy i pasteryzujemy 15 minut od zagotowania.
Taki obiad może sobie postać w chłodnej piwnicy nawet kilka tygodni. Znakomity pomysł dla tych którzy dużo czasu spędzają w drodze. Gdy masz już dość bigosu, fasolki itp w słoikach …. zrób rozbierane gołąbki! 😉 Ryż znakomicie przechodzi smakami mięsa i kapusty. Jeżeli potrawa po wyjęciu jest zbyt sucha ( ryż zebrał wilgoć) można podlać wody, rosołu lub soku pomidorowego.
Smacznego !

Gołąbki do słoików
2 komentarze
Fajne przepisy, ale zdjęcia "grzybicy paznokci" obok zdjęcia"łopatki w słoiku" – mało smaczne 🙁 Raczej nie spróbuję.
Nie ja ustawiam reklamy tylko właściciel serwera czyli potężne Google. Ja jestem tylko małym dzierżawcą poletka. 🙂