Mini pączki
Wypróbowany przepis na mini pączki to znakomity pomysł na puszyste pączki z adwokatem i kokosem. Pączki z adwokatem i kokosem to moja propozycja dla osób które lubią szybkie małe przekąski. Takich pączków nie trzeba formować ani kulać. Jak zrobić mini pączki? Czy pączki mini robi się z takiego samego ciasta co tradycyjne pączki? Przepis na tradycyjne pączki to baza pod wiele wypieków takich jak, bułki drożdżowe, pączki z dziurką, pączki mini z piekarnika, a także mini pączki z adwokatem. Wiele osób unika robienia pączków, bo to tyle pracy. Mój przepis na pączki jest prosty nie wymaga długiego wyrabiania. Pączki są puszyste, wyrośnięte i bardzo smaczne. A przepis na mini pączki z adwokatem to jeden z moich ulubionych.
Pączki mini z adwokatem
Karnawał trwa, a więc czas na oponki, faworki, pączki i mini pączki. Przyjęło się, że mini pączki to tylko pączki z serka. A to nieprawda, mini pączki równie dobrze można zrobić z tradycyjnego drożdżowego ciasta na pączki. Jak zrobić najlepsze mini pączki z adwokatem? Z czym podawać mini pączki, cukrem pudrem czy lukrem? Ja polecam jeszcze inny wariant, mini pączki z adwokatem. A dla smakoszy kokosu także min pączki z adwokatem i wiórkami. A więc jak zrobić mini pączki z adwokatem?
Zapraszam na przepis 🙂
Mini pączki z adwokatem
250 g mąki
Jak zrobić mini pączki z adwokatem ?
Do lekko podgrzanego mleka dodajemy drożdże i cukier, odstawiamy na 15 minut.
Mąkę przesiewamy razem z solą do miski, robimy po środku dołek.
Do pracujących drożdży dodajemy jajka, i mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Następnie wlewamy do mąki, dodajemy spirytus. Łyżką wyrabiamy aż się mąka wchłonie. Na koniec polewamy olejem, obracamy jeszcze kila razy łyżką.
Przykrywamy miskę folią, ręcznikiem i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 – 40 minut aż ciasto podwoi swoją objętość.
Blat oprószamy mąką, wykładamy ciasto, przerabiamy przez minutę aby je odgazować.
Odcinamy porcję ciasta tworzymy walce i kroimy nożem na niewielkie kawałki. Postępujemy dokładnie tak samo jak w przypadku kopytek. I tak aż do wyczerpania ciasta.
Przykrywamy ręcznikiem i zostawiamy na około 15 – 20 minut.
W niewielkim rondlu rozpuszczamy tłuszcz. Wrzucając kawałek ciasta sprawdzamy czy dostatecznie gorący ( powinno być około 170 stopni), jeśli ciasto pływa po wierzchu i zaczyna się rozrastać znaczy się, że można smażyć.
Wrzucamy partiami na gorący smalec i przez 1 minutę smażymy pod przykryciem. Środowisko jakie powstanie, para i ciśnienie pozwolą pączusiom lepiej wyrosnąć. Odkrywamy i obracamy. Część się sama obróci, innym trzeba pomóc.
Wykładamy na papierowe ręczniki i pozwalamy lekko ostygnąć.
Na jeden głęboki talerz wylewamy adwokat, na drugi wsypujemy wiórki. Jeszcze ciepłe pączki obtaczamy najpierw w adwokacie, a następnie w wiórkach. Układamy pojedynczo na tacy lub papierze aby zastygły.
Pomysł na taką dekorację wpadłam przez przypadek, gdy okazało się że nie mam cukru pudru, a jakoś chciałam upiększyć mini pączusie. Okazało się, że improwizacja to bardzo dobry pomysł, który często stosuję. 👌
Smacznego 😊
Zapraszam także na; puszyste oponki bez masła, pączki z piekarnika, faworki na kefirze.
Brak komentarzy