Ciasto czekoladowe fit
Ciasto czekoladowe fit, bez cukru, bez tłuszczu. Jak zrobić ciasto czekoladowe fit? Znamu popularne inne fit ciasta, ciasto fit z dyni, fit ciasto marchewkowe, a co z ciastem czekoladowym? Przepis na ciasto czekoladowe bez cukru jest bardzo prosty. Daktyle zastępują nam nie tylko cukier, ale i tłuszcz. Dlatego to ciasto czekoladowe z kakao jest nie tylko bez cukru, ale także pominęłam masło. A jak z tym ciastem czekoladowym było? Może od początku.
I znów sięgnę do mojego ulubionego tekstu; „Potrzeba matką wynalazków”. A od siebie dodam – i starszą siostrą weny. 😊
Dostałam kryteria, jakie ma spełniać ciasto, co może zawierać, a czego nie, z prośbą o stworzenie przepisu. Poszperałam po internecie, a zwłaszcza w wegańskich klimatach. To właśnie tam, zaczerpnęłam kilka pomysłów na fit wypieki, które można wdrożyć we własnej kuchni i diecie.
Zaczęłam kombinować, bo wielkiego doświadczenia w wega przepisach nie mam i się udało. Ciasto fit wyszło znakomite. Jeśli szukasz przepisu na fit ciasto czekoladowe bez mąki, albo ciasto bez cukru zapraszam do mnie. 🙂

Ciasto czekoladowe fit przepis
2 garści suszonych daktyli
4 duże jajka
4 łyżki ciemnego kakao
3 łyżki soku pomarańczowego
2 łyżki skórki otartej z pomarańczy
łyżka mocnej kawy ( płyn)
płaska łyżeczka proszku lub sody
szczypta soli
Oraz:
woda
tortownica 20 – 18 cm
papier do pieczenia

Ciasto czekoladowe fit jak zrobić
Daktyle dokładnie płuczemy pod ciepłą wodą, następnie zalewamy je gorącą wodą tak, aby były przykryte. Odstawiamy na około 30 min aby zmiękły. Można je też pokroić na mniejsze cząstki, aby szybciej nabrały wilgoci. Gdy zmiękną odcedzamy, bez dokładnego odsączana. To nam ułatwi miksowanie. Gdy powstanie gładki krem, dodajemy żółtka, resztę mokrych składników, a na końcu to co suche.

Białka ubijamy na sztywno z solą, delikatnie, łopatką, partiami łączymy z ciastem. Tortownicę wykładamy papierem, wylewamy ciasto, wkładamy do nagrzanego piekarnika ( 180 stopni) i pieczemy 45 -50 minut góra -dół.

Ja wysypałam spód wiórkami kokosowymi, ale całkiem niepotrzebnie, bo zatonęły w cieście i tyle ich było widać. Mój zleceniodawca oczywiście użyje do ciasta samych białek, czyli około 6 -7 sztuk. Kto nie ma takiej potrzeby, daje całe jajka.

Ciasto jak widać, jest ładnie wyrośnięte, do tego słodkie i czekoladowe. Konsystencją przypomina coś między biszkoptem, a ciastem ucieranym. Śmiało można przekroić i przełożyć jakąś masą lub dobrej jakości serkiem.
Drobna uwaga.
Dobrze jest wymacać daktyle, czy któryś nie ma pestki. Ja to przegapiłam i jedną upiekłam. Nim zdążyłam ostrzec domowników o pestce, jak zawsze sama na nią trafiłam. 😏 Ja to mam zawsze takie szczęście, jak mi wpadnie niestarta cebula do placków ziemniaczanych, to kto ją znajdzie, kto dostanie wadliwy placek? Jasne, że ja, zawsze ja. Choć swoją drogą, dla mnie taka cebula to fuj. 😆
Inne fit , zdrowe słodkości —- > TU
Placki bananowe —-> PRZEPIS

15 komentarzy
Oj takie to całe można zjeść!
Elu u mnie już bez dziur na blogu 🙂
Elu, wygląda super,…. tylko u mnie jajka odpadają jeszcze :-(((
Sylwuś, zawsze możesz je siemieniem lnianym możesz zastąpić.
Cudowna konsystencja ciasta. To coś jak najbardziej dla mnie.
mam daktyle na zbyciu to może se upichcę takie ciacho?
fajne jest:)
buziaki
Pestki w daktylach bywają zdradzieckie 😛 Super ciacho 🙂
Ale mi narobiłaś smaka, to ciasto jest genialne, zanim sama upiekę to poproszę porcyjkę do tego biureczka pod oknem 🙂
Uściski 🙂
Bożenko, nawet dwie. :))
Wygląda na pyszne, wilgotne ciacho, czyli takie jakie lubię najbardziej <3
ciasto wygląda pysznie
a pestką pewnie ja bym się poczęstowała, bo zawsze mam takiego pecha!
Witaj Ola w klubie 🙂
Ja ostatnio na diecie, więc ciasto dla mnie jak znalazł 🙂 Choć dieta w sumie nie jest żadną męką, bo jest ułożona bardzo racjonalnie, to przyjemnie jest patrzeć jak kilogramy lecą w dół 🙂 A jak sobie jeszcze człowiek może pozwolić na takie fit ciasto to już w ogóle super 🙂
Uwielbiam słodycze słodzone daktylami 🙂
Poproszę kawałeczek 🙂
Elunia ciacho wygląda obłędnie 🙂