Roladki z piersi kurczaka z szynką
Roladki z piersi kurczaka z szynką, serem i ogórkiem konserwowym. Pyszne soczyste roladki z kurczaka z szynką na rodzinny obiad. Pierś kurczaka na obiad z serem, to prosty i łatwy przepis. Tak przygotowane roladki można także zabrać do pracy. Jak zrobić roladki z piersi kurczaka? Przepis jest prosty, a ja je nazywam roladki nawinie, tzn. robię z tego co akurat mam. Chrupiący kotlet albo soczyste roladki co lepsze? Jedni l lubią kotlety, inni roladki, a więc nie da się określić jednoznacznie to dobre a to złe.
Roladki z piersi kurczaka
Tak przygotowane roladki z szynką można smażyć, piec w piekarniku, albo zrobić roladki w sosie. Zamiast szynki i ogórka można dodać pieczarki, paprykę, cebulą lub pozostać tylko przy roladkach z serem. W ten sposób przygotowana pierś z kurczaka nie wysycha a roladki są delikatne i soczyste. Jak zrobić soczyste roladki?
Soczyste roladki z kurczaka
Aby zrobić roladki można wykorzystać każde mięso. Roladki z karkówki, roladki schabowe, roladki z kurczaka ze szpinakiem to najlepsze zestawy obiadowe.
Roladki z piersi kurczaka z szynką przepis
3 piersi kurczaka
3 plastry dobrej szynki
3 plastry żółtego sera
2 niewielkie korniszony
szczypta soli i pieprzu
łyżka masła
0,5 łyżeczki słodkiej papryki
Roladki z piersi kurczaka jak zrobić
Czyste mięso rozbijamy na cienkie płaty, na każdym układamy po plastrze szynki, sera i po kawałku ogórka.
Ta wielkość zależy od szerokości mięsa, może zmieścić się cały, a może stanąć na połówce. Zwijamy całość w roladkę i spinamy wykałaczkami.
Oprószamy solą, pieprzem i słodką papryką. Smażymy wolno na maśle ( dla mnie smak kurczaka smażony na masełku nie ma sobie równych, kto chce może użyć innego tłuszczu), jak się zrumienią z każdej strony przykrywamy pokrywką. To tak dla pewności, że się dobrze przesmaży. Pisałam o dobrej szynce, ona jest połową sukcesu tego dania. Jeśli będzie smaczna i aromatyczna, nasze roladki też takie będą. 🙂
37 komentarzy
Klasyka, pyszna i apetyczna Elu. Również lubię nadziewać piersi z kurczaka.
Gratuluję wyróżnienia, buziolki 🙂
Klasyka, pyszna i apetyczna Elu. Również lubię nadziewać piersi z kurczaka.
Gratuluję wyróżnienia, buziolki 🙂
Klasyka zawsze się sprawdza 🙂 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Pięknie napisałaś o tej złośliwości – przydałoby się niektórym oprawić w złote ramki 🙂
Niektórzy karmią się tym jadem, tylko nie wiedzą że wcześniej czy później obróci się to przeciwko nim.
O to chodzi – nie należy się przejmować, trzeba robić swoje, być sobą, a jak się robi wszystko z pasją to to jest najważniejsze! Gratulacje wyróżnienia 🙂 A przepis na takie roladki z wielką chęcią skradnę, świetny pomysł na pierś z kurczaka. Pozdrawiam ciepło 🙂
Jakby człowiek chciał się przejmować takimi….. osobami musiałby nic nie robić, a i to pewnie byłoby źle. A więc trzeba tylko im współczuć. Dzięki Madziu, pozdrawiam 🙂
Eluniu za bardzo wydziwiasz 😀
mnie sie podobają takie przepisy, bo można wykorzystać, a nie wyrzucać jedzenie które nam zostało i to przez nas wszystkich.
Gratuluję serdecznie wyróżnienia i buziam weekendowo
ps, roladki palce lizać:)
Wiem Reniu i mam zamiar jeszcze więcej wydziwiać :)))
Dziękuję buziole
Gratulacje;) a jeśli chodzi o przepis to piersią z kurczaka nigdy nie pogardzę 😉 smakowite 😉
Wiem Justynko Ty z tych mięsożerców 🙂 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Elu przede wszystkim gratuluję!!! Zasłużone wyróżnienie 🙂 po drugie, dziękuję za wspomnienie moich blogowych poczynań…które zbyt często może odbiegają od schabowego i ziemniaków chociaż te bardzo lubię i jadam 🙂 właściwie to założyłam bloga z myślą o realizacji przeróżnych dziwacznych przepisów, ekspyrymentowaniu i próbowaniu różności, których nie jadam przecież na codzień … półki co sprawia mi to frajdę i o to chyba chodzi 🙂 co prawda kij ma dwa końce, bo ktoś kto szuka tradycyjnego jadła się u mnie nie pożywi 😀 ale i nad tym mam zamiar popracować 😉 Twój obiadek pyszniutki, jak zwykle. Pozdrawiam!
Ola nie ma za co. Ja tam uważam że trzeba odbiegać bo to wszystko już było i warto wprowadzać nowe. Jeśli nie całkiem, to stare z małymi przeróbkami. Ja tam jestem otwarta na wszelkie kompozycje i zestawy smakowe.
Nie tak dawno jakieś ,, pani'' nie spodobało się że dodałam kakao do marynaty. Podłapała to druga i zaczęła się jazda. Cóż ja mogłam napisać, tylko tyle że… kakao, kawa, cukier tak samo jak sól są przyprawami i nigdzie nie jest powiedziane, że one tylko mają być na słodko. Jeśli coś nas ogranicza to tylko nasza płytka, nieużywana wyobraźnia… Ty wiesz jak zamilkły. I takich właśnie ludzi nie rozumiem. Pozdrawiam
Świetne roladki. Mniam ….
dziękuję 🙂
PO PROSTU NIEBO W GĘBIE UMMM…SMACZNE POZDRAWIAM
Dziękuję i również pozdrawiam 🙂
Gratuluję i popieram, życie jest zbyt krótkie aby przejmować się złośliwościami:) Roladki pyszne, bardzo takie lubię 🙂 Pozdrawiam 🙂
Dokładnie też tak uważam. Pozdrawiam serdecznie:)
Zbyt dużo złośliwości w świecie wirtualnym. Oj, zbyt dobrze znam ten problem.
Zastanawiałam się co zrobić na jutrzejszy obiad. dziękuję za podsunięcie pomysłu.
Miłej niedzieli:)
Złośliwych kochana nie brakuje ani w wirtualnym ani w realnym świecie. Ale tak jednymi jak drugimi nie ma co się przejmować bo nie ma kim – czym.
Sorry.
Szczerze gratuluję wyróżnienia przez fachowców!!!!!!!!
A bardzo dziękuję 🙂
Świetne roladki kochana, podobają mi się twoje pomysły. I gratuluję paczuszki jest mega 🙂 a jeżeli chodzi o te wszystkie marudy to niech się sami wezmą do gotowania i nie tracą czasu na gderanie 🙂 buziolki 🙂
Dzięki Marzenko, śmiem uważać że takie rzeczy robią ludzie będący w kryzysie życiowym Miłego wieczoru, buziole
Przegapiłam, no po prostu przegapiłam i te placuszki, co wyglądają tak apetycznie i ten konkurs, o którymi piszesz, pewnie śmigam po innych blogach niż Ty 🙂 Paczucha, do pozazdroszczenia, tak pozytywnie, bo może i @ bywam, ale serce u mnie na dłoni :)Szczerze gratuluję, w pełni zasłużone, nie wiem jakie były inne przepisy, zapewne banalnie do siebie podobne, gdzie ryż, musi wyglądać jak ryż 🙂
A co do krytyków, tych nie brakuje, najlepiej siedzieć i pierdzieć w stołek, narzekając jak to jest źle, a przy okazji wylewać pomyje na tych, którym coś się chce. Ja wychodzę z założenia, że dopóki nie pełza po talerzu mogę spróbować wszystkiego, dlatego uważam, że Twoje pomysły są genialne. Choć mam tyle lat co mam, w kuchni też czuję się dobrze, to wielu rzeczy jeszcze nie znam i chcę spróbować 🙂 AAAA na koniec ulubione porzekadło mojego nauczyciela " Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził " I tym optymistycznym, buziam Cię i do zaś 🙂
Bożenko nie chcę Cię dołować, ale przegapiłaś kilka. :))
Na pewno śmigamy po innych, Ty w końcu artystka a nie to co ja…kucharz amator bez uprawnień. :DD
Nie urodził się i nie urodzi nigdy 🙂 Cmokasy do zaś. :**
A to że dopuściłam, to wiem, czasami padam ze zmeczenia, lub z inszej przyczyny i po prostu nie komentuję….natomiast lubię wszelkiego rodzaju konkursy, niekoniecznie brać udział, ale choćby pokibicować 🙂
wspaniałe roladki 🙂
🙂 Dziękuję
Smacznie wyglądają. Robiłem niedawno takie, ale z pieczarkami i fetą. Gratulacje. Pozdrawiam 🙂
Dzięki Zbyszek, można kombinować z nadzieniem ile dusza zapragnie 🙂 Pozdrawiam
Oho! Znów smak z dzieciństwa!!! Takie roladki mama robiła tylko na jakieś specjalne okazji i tak nam się właśnie kojarzą 😀 Wyglądają bardzo apetycznie i koniecznie musi być ogórek 🙂
Tak bez ogórka się nie liczy 🙂
Elu, dzisiaj zrobiłam roladki wg Twojego przepisu.
Mój Eryk był nimi zachwycony. Wyszły pyszne. dziękuję.
Pozdrawiam:)
Cieszę się Łucja że przepis się spodobał i sprawdził 🙂 Pozdrawiam i zasyłam pozdrowienia dla Eryka konesera 🙂
Poproszę taki obiadek :))