Odgrzewane kartacze
Kartacze z mięsem podsmażane na złoto. Znakomity sposób na pyszne kartacze (kluski )z mięsnym nadzieniem z patelbi. Pomysł podpatrzony w KGW na corocznych dożynkach. Tam Panie robiły pokaźne kluchy, a na moje pytanie…dlaczego takie usłyszałam; paniusiu, jak roboty od groma, a chłopa trzeba nakarmić i dzieci, to nie ma co się bawić w drobnicę. Był w tym sens i logika. Też postanowiłam wykorzystać patent i nazwałam je… kartacze z metra cięte. 🤭
Jak odsmażyć kartacze
Kluski powszechnie znane jako kartacze, cepeliny, pyzy w zależności od regionu. I choć często dochodzi do sporów, na temat nazewnictwa, zawsze to te same kluski. A jest w tych ”dyskusjach” tyle zajadłości, że SĄD NAJWYŻSZY by nie zaradził, a przecież cel jest jeden tylko jeden. Ma być smacznie, przystępnie i estetycznie. Bo nikt nazwą, ani poprawnością regionalną żołądka nie napełni.😉
Zapraszam na przepis! 🙂
Złociste kartacze odsmażane na patelni
0,6 kg startych ziemniaków
1 kg ugotowanych ziemniaków
około 1 szklanki mąki ziemniaczanej
200 g wędzonego boczku
Nadzienie:
800 g gotowanego mięsa
1 cebula
1 łyżka masła
1 łyżka majeranku
1 jajko
sól i pieprz do smaku
Złociste kartacze odsmażane
Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę. Starte odciskamy z nadmiaru wody, płyn zostawiamy aby skrobia osiadła.
Ugotowane mięso mielimy lub miksujemy ze wszystkimi składnikami doprawiamy do smaki.
Delikatnie zlewamy wodę po ziemniakach, zostawiając na dnie skrobię. Dodajemy ją do ziemniaków, wsypujemy połowę mąki i zagniatamy ciasto. Jeśli jest nadal rzadkie dodajemy więcej mąki. Resztę sobie zostawiamy do podsypywania. Jeśli damy więcej tartych ziemniaków wówczas nasze kluski wyjdą ciemniejsze i bardziej ”włochate”. Jeśli ktoś takie lubi, może zwiększyć proporcje, ja za takimi nie przepadam.
Kawałek folii spożywczej posypujemy mąką, rozklepujemy porcję ciasta na prostokąt długości około 20 – 25 cm. Nakładamy pasek nadzienia i podnosząc folię rolujemy kluchy. Zlepiamy końce i gotowe.
W szerokim garnku doprowadzamy do wrzenia 2 litry wody z łyżeczką soli i łyżką oleju. Wolno partiami gotujemy kluski około 15 minut.
Na patelni podsmażamy pokrojony boczek. Lekko ostygnięte kluski kroimy pod skosem na 1,5 – 2 cm plasterki. Podsmażamy na boczku na złoty kolor.
To jest sposób na szybkie przerobienie większej ilości ziemniaków i mięsa. A mówiąc że się zjadło tylko jedną czy dwie kluseczki to też bardzo ładnie i skromnie brzmi. 🤭
Smacznego 😊
Inne przepisy na różne kluski ====> TU
Brak komentarzy